poniedziałek, 4 lipca 2011

"no to do zobaczenia ,, "

Deszczowe popołudnie . Jej humor był chyba maksymalnie niski . W domu dziwna atmofera - jakaś napięta . CZekać tylko , aż ktoś wybuchnie i zacznie krzyczeć bez powodów . Nagle usłyszała dzwięk telefonu . Niechętnie podeszła do komórki "masz jedna nieprzeczytaną wiadomośc" . nadawca nieznany . odczytała . " czy wiesz , że Twoje Kochanie właśnie zajebiscie się bawi.? " - przecież on do cholery miał uczyć się na sesje - pomyślała . Wiele nie myśląc zadzwoniła do Niego . jedyne co usłyszała " hej , tu Arek niestet.. " Zaczęła płakać - łzy płynęły jej policzku. Czyżby moja największa miłośc zaczęła mnie okłamywać.? - pełno myśli kłebiło jej się w mózgu . przyszedł kolejny sms . Miała nadzieję , że od Niego , ze przeprasza , ale musi sie uczyc blaa bla .. Nadzieja była marna . - ten sam nadawca co poprzednio ." Arek mówił , że mu się znudziłaś . Zostawił Cię podobno .? to prawda .? - mam nadzieje , ze tak . w końcu będziemy mogli się spotykać normalnie , nie potajemnie . Może będzie mniej pikantnie , ale cóż już tej adrenaliny nam wystarczy . pozdrawiam " . Dużo  nie myśląc złapała kluczyki od auta taty i wyjechała spod domu z piskiem opon . Chwilę potem już była u Niego . dom zamknięty , nikogo nie ma , Rodzice mieli jechać do jego babci . ON miał niby zostac . Usiadła na schodach .  Cała drżąc wyjęła telefon z kiszeni ponownie wybierając jego numer. ."hej , tu " .. Komórka roztrzaskała się o mur jego domu . Zostawiła mu kartkę z wiadomością . : jeżeli Ty się dobrze bawisz , to ja tez nie bede sobie żąłować . Kinga . Zostawiła ją pod drzwiami . Nie minęło 10 minut była w domu . Juz w progu cz czekali na nią rodzice . 'Kinga, cos sie stało.?" można by ując , ze ich olewała . wbiegła do domu , ubrała sukienkę , szpilki i ponownie wyszła na zewnątrz . Rodziców na jej szczęście nie spotkała . kolejna wiadomość - tym razem zdjęcie . Mężczyzna strasznie podobny do Arka choć zdjęcie było robione chyba nie z zaskoczenia , widac było tylko tył jego  ciała . Lecz Ona nie miała wątpliwości . Podjechała pod najbliższą dyskotekę . zauwazyła gromadkę jakiś typów . Podeszła , zaczęła z nimi rozmawiać . Zaproponowali jej drinka . Zgodziła się . Zaczło robic  sie jej gorąco , jakoś dziwnie . Wyszli na dwór .  Zauważyła , że jedzie taki sam samochód jaki ma On . Zaczęło robić jej się słabo . nagle usłyszała głos . " Kinga , do cholery . co Ty tu robisz.? " - to był Arek . - Ty sie bawisz , a ja nie mogę.? - zaczęła wrzeszczeć . - Ale kto Ci powiedział , że ja sie gdzies bawię.? byłem zawieść  mamę do dzaidków , bo ojciec  musiał jechać do pracy . Telefon zapomniałem właczyc . przepraszam . - powiedział . Pokazała mu zdjęcie i wiadomości które dostawała od nieznanego jej numeru .  - Co to za bzdury do cholery.?! - zaczął krzyczęć . - Kingaa na tym zdjęciu tu nie ja , to nie jestem ja . - przerwali mu jacys dwaj "dresy" zabrali go , Ona zemdlała . Obudziła się nastepnego dnia w swoim łóżku , nic  nie pamiętając . Usłyszała tylko głos swojej mamy , która rozmawiała z kims przez telefon . - jest ciężko , nie wiadomo co z tego będzie . - " zabili go .. moja wina . , co mu jest.? ! " zaczęły ją dręczyć  same najgorsze mysli .próbowała wstać . dowiedzieć  się co się stało . Nie dawała rady . Ból głowy nie dawał za wygraną . wstała z łóżka , zrobiło jej się ciemno przed oczyma . Zemdlała .. W całym domu było słychać okropny huk . Uderzyła głową o krawędź stolika .
Krew płynęła po podłodze ...  Nie dowiedziala się co się tak naprawdę stało poprzedniego wieczoru . Moze dowie się gdy spotkają się w innym życiu - tym podobno lepszym .

11 komentarzy:

  1. Kurde, super ;p Czekam na kolejny i pozdrawiam ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne . Czasami takie nieporozumienia na prawdę prowadzą do tragedii, albo kiedy osoba trzecia wpiernicza się do czyjegoś związku. ; /

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne ! : d
    czekam z niecierpliwością na kolejny ; >

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ; )
    Również czekam na kolejny ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekwaa. no i świetna notka oczywiście ;)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ej no co z Arkiem? Mam nadzieję, że nic poważnego ;( Ciekawe kto jest tym życzliwym nadawcom. Czekam z niecierpliwością na next, bo super piszesz i historia wciąga ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój blog został nominowany do ' One Lovely Blog Award '. Więcej informacji na stronie: http://lamoursx3.blogspot.com/ .Pozdrawiam . ; *

    OdpowiedzUsuń
  8. Twój blog został nominowany do "One Lovely Blog Award." Więcej informacji na: http://vaffanculo-daisy.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html
    Pozdrawiam Daisy :**

    OdpowiedzUsuń
  9. Zastanawia mnie kto jest tym nadawą, czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  10. za je bis te ! jesteś niesamowita.
    dodaję do obserwowanych ;)

    http://loovya.blogspot.com/ - zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny blog. ; )

    zapraszam do mnie xd

    OdpowiedzUsuń